Beati prowadzi salon piękności i masażu w podziemiach Hali Targowej w Gdyni. Ma tam też piec ceramiczny, w którym wypala ozdoby gliniane na stoły i ściany. Bardzo lubi Halę, bo można na niej kupić wszystko i pójść do baru Smyk na pierogi. W zeszłym roku została poproszona o wykonanie projektów i zrealizowanie fontanny, która miałaby umilać czas na Hali. Fontanna niektórym się bardzo spodobała (kwiaciarka zamieściła ją jako tło na FB), niektórym natomiast zupełnie nie (Pani z baru Smyk powiedziała, że “ta truskawka to jakaś masakra”). Przez jakiś czas o fontannę dbano, nalewając do niej wody z czajnika - podobno przynosiła orzeźwienie w gorące dni. Na okres zimowy Beati wysyła ją w podróż do Szatni.
____________

 

Link do wydarzenia: https://fb.me/e/14iTyNq49

Wszystkie wcześniejsze wystawy można obejrzeć na https://szatnia.online/