Dyscyplina Sztuki Plastyczne i Konserwacja Dzieł Sztuki
"LEKSYKON OPRAWOZNAWCZY" WE WSPÓŁAUTORSTWIE M. PRONOBIS-BRZEZIŃSKIEJ
Na rynku książkowym pojawiło się znakomite, długo oczekiwane w środowisku wielu specjalistów dzieło pt. „Leksykon Oprawoznawczy” (Wydawnictwo UKW), którego współautorem jest pracowniczka Katedry Konserwacji-Restauracji Papieru i Skóry – dr hab. Małgorzata Pronobis-Brzezińska, prof. UMK. Współautorami opracowania są dr hab. Arkadiusz Wagner, prof. UMK oraz dr Elżbieta Pokorzyńska (UKW w Bydgoszczy).
Praca jest efektem nie tylko wielkiego wysiłku autorów, ale także pasji, którą wykazywali podczas żmudnego i długotrwałego opracowywania haseł. Dla studentów i pracowników ośrodków konserwacji w Polsce, a także dla wielu działających na rynku konserwatorów jest to opracowanie bardzo przydatne, ponieważ historia, technologia wykonywania dawnych ksiąg, a szczególnie ich elementu zewnętrznego – OPRAWY, pełniącej funkcje konstrukcyjną ksiąg, ochronną i ozdobną, została wzbogacona o wiele istotnych uwag konserwatorskich.
Poniżej przedstawiamy wybrane ustępy pochodzące ze wstępu do publikacji.
W polskich bibliotekach, archiwach, muzeach i kolekcjach prywatnych znajduje się ogromna, choć niezwykle trudna do oszacowania, liczba woluminów w rzemieślniczych oprawach książkowych. Jak dotąd nie stworzono leksykonu pojęć niezbędnych zarówno w rudymentarnym opisie dzieł introligatorskich, jak też pogłębionych analizach materiałowo-techniczno-zdobniczych. Środowiska polskich badaczy książki, konserwatorów, introligatorów czy też bibliofilów od lat domagały się stworzenia słownika tegumentologicznego. Wobec powyższego, badacze reprezentujący trzy różne perspektywy naukowe (bibliologiczną, konserwatorską i historyczno-artystyczną), wzbogacone praktyką introligatorską dwóch współautorek, zdecydowali się zrealizować par excellence interdyscyplinarny projekt badawczy, którego efektem miał być leksykon. Nadrzędnym celem współautorów Leksykonu było uporządkowanie i zebranie w jednym miejscu terminologii oprawoznawczej, dotyczącej wytworów takich rzemiosł, jak introligatorstwo, złotnictwo i papiernictwo, a w mniejszym stopniu też garbarstwo, mosiężnictwo (a ściślej wyrób okuć i zapięć metalowych) czy stolarstwo. W niniejszej publikacji pominięto zaś rozległą i skomplikowaną problematykę introligatorstwa przemysłowego, w tym produkcji papierowych okładek, z wyjątkiem zagadnień niezbędnych dla zrozumienia zjawisk w rzemiośle introligatorskim.
Rezultatem prac stała się niniejsza księga, zawierająca blisko 900 haseł opracowanych w oparciu o indywidualne analizy, konsultacje z gronem specjalistów oraz studia nad fachową literaturą. Warto w tym miejscu nadmienić, że bibliografia uwzględniona w Leksykonie objęła ponad 800 pozycji polsko- i obcojęzycznych.
Niezwykle ważnym elementem struktury merytorycznej Leksykonu są fotografie prezentujące dzieła introligatorskie i ich detale, ponadto narzędzia, materiały i czynności introligatorskie. Zdjęcia te pochodzą z archiwów współautorów publikacji bądź też użyczone zostały przez biblioteki, muzea i prywatnych właścicieli. Co ważne, materiał ilustracyjny dopełniają rysunki poglądowe wykonane specjalnie na potrzeby Leksykonu. W efekcie zawiera on kilkaset ilustracji, z których zdecydowana większość nie była dotąd nigdzie prezentowana.
Leksykon jest dostępny w wersji cyfrowej (http://leksykon.oprawoznawczy.ukw.edu.pl/index.php/Leksykon_oprawoznawczy), jak również możliwy do zakupienia w formie papierowej (https://wydawnictwo.ukw.edu.pl/sklep/2023/leksykon-oprawoznawczy/). Dostęp do jego wersji cyfrowej jest ogromnym ułatwieniem przy wyszukiwaniu rzetelnej wiedzy, jednakże wersja papierowa jest tą fascynującą zmaterializowaną formą książki, która będzie zawsze „w zasięgu ręki”, poza tym…. daje ona coś znacznie więcej niż ekran urządzenia cyfrowego - miłe odczucie kartkowania i zapach jeszcze świeżej farby drukarskiej. Praca została wydana na lekko kremowym papierze, pozwala na miłe „wtopienie się” tekstu w tło kart, a prawidłowy sposób jej oprawienia na pewno pozwoli na długotrwałe użytkowanie księgi przez nas i przyszłe pokolenia. O to właśnie zabiegali sami autorzy tego dzieła.